Nauka zmusiła mnie do zrobienia sobie przerwy na tym blogu, dlatego nie jestem już świeżo po seansie tego anime. Mimo wszystko dużo jeszcze pamiętam i z chęcią się podzielę z Wami moimi wrażeniami na temat Danshi Koukousei no Nichijou. Główni bohaterowie, czyli Tadakuni, Hidenori, Yoshitake są uczniami męskiego liceum.
Można by rzec, kolejne anime o życiu codziennym uczniów z dziwnym poczuciem humoru. Zgodzę się z ostatnimi słowami jak najbardziej. Jednak ten humor nie jest taki nudny i monotonny w porównaniu z tym, co spotkałam przy anime komediowym z udziałem licealistek (tj. Kiniro Mosaic, Lucky Star, Aiura). Oczywiście nie oceniam negatywnie tych serii, jednak oglądając Danshi Koukousei no Nichijou pomyślałam sobie "to właśnie takiego typu humoru brakowało mi w innych anime".
Dobrze wiemy na jakie pomysły wpadają chłopcy w wieku dojrzewania i jaką mają wyobraźnię. W tym anime jest to naprawdę dobrze przedstawione, może i czasem przerysowane, ale to nie przeszkadza. Oprócz głównych bohaterów dużą rolę odgrywają też drugoplanowe postacie, którym poświęcane są czasem nawet całe odcinki. To jest naprawdę duży plus, ponieważ dzięki temu autorzy mają duże pole do popisu i pokazują też śmieszne sytuacje innych uczniów.
Choć jest to głównie anime o chłopcach to możemy się też spodziewać pojawienie się żeńskich postaci. Niektóre wydawały się dla mnie irytujące, inne śmieszne, ale w tym anime nie przeszkadzało mi to, ponieważ nie odgrywały dużej roli.
Nie można też zapomnieć o głupkowatym endingu, który mnie urzekł. Dosyć, że jest niepowtarzalny to jeszcze muzyka wpada w ucho.
To by było na tyle jeśli chodzi o to anime. Więcej opowiadać nie ma o czym, lepiej to przeżyć samemu i poprawić sobie humor. Szczególnie polecam to fanom parodii i naprawdę głupkowatego humoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz